W koło domu
Czwartek, 26 listopada 2009
· Komentarze(0)
Kategoria MTB
Powrót z Katowic i szybki wypad na rower.
Przed wyjazdem nie obyło się bez wymiany dętki.
Przy okazji znalazłem problem, którego przez dłuższy czas nie mogłem rozwiązać czyli uciekające powietrze z tylnego koła. Winowajcą był cieniutki jak włos o długości kilku milimetrów opiłek metalu, który przebił oponę i przy okazji naruszał każdą nowo założoną dętkę.
pozdrawiam
Przed wyjazdem nie obyło się bez wymiany dętki.
Przy okazji znalazłem problem, którego przez dłuższy czas nie mogłem rozwiązać czyli uciekające powietrze z tylnego koła. Winowajcą był cieniutki jak włos o długości kilku milimetrów opiłek metalu, który przebił oponę i przy okazji naruszał każdą nowo założoną dętkę.
pozdrawiam